Zaglądamy do środka. Przewodnik ma dość nowoczesną formę i zawiera sporo zdjęć (opracowanie: Zbigniew Wizimirski) – głównie współczesnych, ale trafiają się też unikatowe stare fotografie ze zbiorów prywatnych i państwowych. A na nich miejsca i budynki, które już nie istnieją bądź zupełnie zmieniły charakter. Bardzo się nam taka podróż w czasie podoba.
Książkę, którą rozpoczyna skrócona historia falenickiej Żydówki, Jutty Szabason, podzielono na trzynaście części:
1. Falenica nad Wisłą i jej właściciele – w której poznajemy nieco falenickiej historii.
2. Stacja kolejowa – o Kolei Nadwiślańskiej, pierwszym, drewnianym falenickim dworcu i o tym murowanym. O innych kolejowych i okołodworcowych budynkach.
3. Centrum – jak wyglądało przed wojną, po wojnie i jak wygląda współcześnie.
4. Przewodnik po Willach Falenickich
5. Przewodnik po Falenicy żydowskiej
6. Przewodnik po gminie Letnisko-Falenica (1925-1951)
7. Falenica w Warszawie (1952-2000) – o przyłączeniu do stolicy, powojennym budownictwie, kościele, szkołach i przedsiębiorstwach.
8. Przewodnik po Falenicy handlowej – handel przedwojenny, powojenny i handel XXI wieku.
9. Co nowego w XXI wieku? – o tym, czego mieszkańcom brakowało i brakuje, co udało się zmienić, o nowym budownictwie, usługach i przemyśle.
10. Życie społeczne – kultura, religia i sport.
11. Przewodnik po falenickiej gastronomii (chyba po raz pierwszy w formie książkowej!)
12. Falenica spacerowa, jej zapachy i kolory – kilka propozycji spacerów, z barwnymi opisami wrażeń zmysłowych, które autorka podzieliła na miesiące. Dowiemy się na przykład kiedy forsycje malują Falenicę na żółto, co kwitnie w falenickich ogródkach w sierpniu, kiedy w krajobrazie dominuje biel i żółć i jakich zapachów możemy spodziewać się w danym miesiącu.
13. Przedownik po Falenicy utraconej i traconej – przygnębiająca, ale niezwykle ważna część przewodnika ze sporą ilością archiwalnych zdjęć. Domy, które odchodzą na naszych oczach i takie, których już nie ma.
Póki co wygląda na to, że przewodnika nigdzie nie można kupić. Warto zapytać o niego w urzędzie dzielnicy. Domyślamy się też, że może pojawić się w lokalnych bibliotekach.
Dziękujemy zaprzyjaźnionemu grochovianiście Zbyszkowi za egzemplarz.
Potrzebuję tego! Miałam w rękach, ale chcę na własność!
OdpowiedzUsuńMożna dostać w Międzylesiu w urzędzie dzielnicy w pokoju 305 :)
Usuń