Projekt budowy obwodnicy i rozjazdów w Miedzeszynie. Fot. targeo.pl
Po zachodniej stronie ulicy Patriotów i linii kolejowej kryły się w lesie dwa stare domy - jeden duży, drugi mały. Ten maluch z piękną werandą już nie istnieje.
Większy, piętrowy drewniak stoi kilkadziesiąt metrów dalej. Nie jest może typowym reprezentantem drewnianej architektury naszych okolic, ale werandę oczywiście ma!
W środku można zobaczyć, jak przed wojną ocieplano tu budynki - gruba warstwa igły sosnowej wypełnia przestrzeń między dwoma ścianami.
Piece kaflowe - dawniej "kaflane" - już zdekompletowane.
Weranda musiała być kiedyś przepiękna. Szybki na parterze dalej na miejscu, chociaż większości okien w budynku (tak jak kaloryferów) już nie ma.
Jeszcze niedawno przed budynkiem rósł las - dom był praktycznie niewidoczny od strony ulicy Patriotów i torów kolejowych.
A tak wyglądało kilka dni temu zaplecze budynku. W tle kościół w Miedzeszynie, widok z ulicy Deptak.
Po drugiej, wschodniej stronie linii kolejowej też wycinka i rozbiórki.
Znika ten dom, już opuszczony. Udało nam się zrobić w środku parę zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz