czwartek, 5 lutego 2015

Zeszłoroczny śnieg znad jeziora Łacha

Te zdjęcia zrobiliśmy dokładnie rok temu nad jeziorem Łacha. Światło wykoślawione, jak to zimą. Ale taką zimę musimy przypomnieć!

Do jeziora docieramy dziurawą uliczką Nowomiejską. Trochę dołów i lodu i oto jesteśmy. Rzut oka w lewo...

W prawo...

I można przechodzić! Tylko gdyby lód był bardziej zachęcający. Zdecydowaliśmy się na spacer dookoła.

Północny kraniec jeziora. Stąd sączy się dalej Struga pod Małpim Gajem. Teoretycznie po kilku kilometrach wpada do Wisły, na wysokości Falenicy. Ale miejscami przypomina bardziej płytki rów niż płynącą strugę :)

Mała kładka za nami i już po drugiej stronie. Po drugiej stronie widać jeszcze sosny, tu już ich nie ma. Za to to drzewo jest ogromne. OGROMNE. I fotogeniczne.

 

Wtedy zakończyliśmy spacer w tym miejscu. Ale drogą na zdjęciu poniżej można dotrzeć z powrotem do Józefowa, dojeżdżając do Alei Nadwiślańskiej na wysokości ulicy Polnej - mniej więcej w połowie drogi między wylotem Granicznej i Wyszyńskiego.

Polski widok :) Skojarzenia - linia otwocka? Nie! Mazowsze!

Jezioro i okolica znajduje się w obszarze tzw. Urzecza - wąskiego pasa obejmującego oba brzegi Wisły od Saskiej Kępy aż za Górę Kalwarię.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz